Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zielono mi
Administrator
Dołączył: 09 Wrz 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 15:13, 02 Gru 2008 Temat postu: ukochane Atelier |
|
|
'Mały, niebieski teatrzyk na plaży' w czym tak naprawdę tkwi jego moc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Justynka20
Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 11:43, 23 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Byłam tam w wakacje w 2009 roku. Na recitalu Joanny Trzepiecińskiej. Miejsce ma niesamowity urok. Jest w nim jakaś magia.
Idealne połączenia - emocje związane z wydarzeniem artystycznym pomieszane z szumem morza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ćma
Dołączył: 29 Mar 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kraków
|
Wysłany: Czw 19:53, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A ja uważam, że Atelier miał dla p. Agnieszki ogromną wartość, również dlatego, iż znajdował się w jej ukochanym Sopocie, na wybrzeżu, z którym wiązały się piękne wspomnienia czasów młodości. Kilkadziesiąt lat wcześniej popijała peppermint w Grand Hotelu, by później jako dojrzała już kobieta powrócić tam, i zanurzyć się na nowo w swoim żywiole. Ponadto Teatr Atelier przywodził p. Osieckiej na myśl młodzieńczą przygodę z STS- em. Bardzo, bardzo chciałabym Go zobaczyć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|